Z niczego coś..

czwartek, 28 lutego 2013

Kilka nowych drobiazgów...





Witam po dłuższej przerwie!
Mam trochę opóźnienia w moim blogowaniu, jednak często zaglądam do Was i podziwiam cudeńka, które pojawiają się w Waszych mieszkaniach.
Dzisiaj też chciałabym się pochwalić moimi nowymi bibelotami
1. 
Łazienkowe ramki, które kupiłam w Pepco. Zastanawiałam się co zamieścić w środku - pomysłów było kilka ...inicjały, korony lub nadruki ...
Stanęło na wklejeniu mini umywalki i wc.


  2. tablica - przypominajka
Kupiłam ją w poniedziałek w sklepie ze starociami - całe 5zł.
Troszkę farby i ....




 Tak wyglądała w dniu zakupu...
  Pozdrawiam  i czekam na kolejne Wasze kreatywne pomysły.

10 komentarzy:

  1. Metamorfoza super...bardzo mi się podoba...Obrazki do łazienki kapitalne....Gdzie kupiłaś miniaturki urządzeń sanitarnych? Są z jajem....Pozdrawiam cieplutko pa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ula dzięki za komentarz - wiedziałam, że Ty i dziewczyny czyli gliniany garnek i petra będziecie pierwsze w oglądaniu nowego posta. Bardzo się cieszę, że się podoba. Miniaturki kupiłam jakieś 15lat temu jak jeździłam do Berlina na flumarki. Też mi się bardzo podobają - są ceramiczne tak jak oryginalne. Ale Uleńko ty masz mnóstwo miniaturek, które przyświeciłam w twoim kąciku krawieckim. Też są cudne - pozdrawiam i życzę kreatywnego weekendu (znając Ciebie będziesz coś dłubała) pa

      Usuń
  2. Super pomysły...bardzo mi się podobają:) i też jestem ciekawa gdzie zakupiłaś te miniaturki?, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa - tak jak wspomniałam Uli miniaturki kupiłam w Berlinie na flumarku - 15 lat temu. Sory, że napisałam jw gliniany garnek - ale nie wiem jak masz na imię. --pozdrawiam

      Usuń
  3. Pomysł na umywalkę i kibelek - rewelacja! A jakbyś kiedyś jeszcze znalazła taką tablicę za 5 zł, to ja się chętnie na taką w ciemno piszę! Oczywiście pokrywam wszelkie koszty za samą tablicę i przesyłkę :D Kurcze, nawet ten jelonek fajny :D
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Petra dzięki za uznanie - tablica była fuksem, długo takiej szukałam. Zobaczyłam ją w ostatniej chwili. Jak przyniosłam do domu to mój M też się uśmiał z jelonka - ktoś ozdobił tablicę w stylu bawarskim - pewnie wisiała w jakiejś piwiarni - teraz stoi u mnie. Stoi bo mój M powiedział - koniec robienia dziur w ścianach. Może ma racje - ja ciągle coś zmieniam - więc mieszkanie po roku wyglądałoby jak ser - Jak zobaczę podobną tablicę obiecuję, że Ci kupię - pozdrawiam

      Usuń
    2. dziękuję, będę bardzo wdzięczna :) A z tymi Mężami, to tak jest, mój też ma opory przed wierceniem kolejnych dziur, zwłaszcza, że u nas w mieszkaniu większość ścian jest mocno zbrojona i czasmi to i udar nie daja rady...

      Usuń
  4. Tym razem nie typuję. Obydwa pomysły są REWELACYJNE ! Warto czekać na Twoje blogowe nowinki :) buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki - postaram się zaspokoić Twoją ciekawość - pa miłej soboty

      Usuń
  5. Bardzo trafne te dodatki:) Super;) Już mnie zauroczyły;) To chyba podobny zawód sprawia, że jesteśmy wrażliwe na podobne rzeczy:)
    Wpadnij na Candy do mnie no i w ogóle na wirtualną kawkę;)
    JOANNA:)

    OdpowiedzUsuń